Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Mini-czat

Odwiedza nas 959 gości oraz 0 użytkowników.

Włącz/wyłącz Dźwięk Emotikony Historia Małe info Kide Chat
15:23-- Wiktor Wierzbicki: Jest jeszcze tajna. Musi upłynąć 100 lat. Więc trzeba poczekać jeszcze 2 lata. RODO
19:02-- Lena Kachan: Czy ktoś posiada wiedzę na temat dokumentacji metrykalnej dotyczącej mieszkańców Nowej Świdziałówki z 1926 roku? Gdzie można ją znaleźć oraz do jakich instytucji warto się zwrócić w tej sprawie?
21:50-- Lena Kachan: Moim pradziadkiem jest Sergiusz Rusel. Jego ojcec nazywał się Michał Rusel a jego matka Wiera Rusel. Po wojne wyjechali do Białorusi. Wiem że pochodzili z Nowej Świdziałówki szukam jakiejkolwiek imformacjii, może ktoś coś wie, może został archiwum. Uprzejmie proszę o odpowiedź.
15:45-- Irena Pronczyk: Tata Wiktor Prończyk zakochany w swojej rodzinnej miejscowośći Planty pozegnał sie z nami wszystkimi 12 lipca . Prosze o gprącą modlitwe
12:46-- wojtek: No i mamy weekend majowy w pieknych okolicznościach przyrody sołeckiej :) do zobaczenia w Świdziałówce
19:13-- Renata Sokołowska: Dzień dobry, proszę o wszelkie informacje o moich dziadkach Sokolowskich, którzy mieszkali w domu nr 93, dziadek był leśniczym.
5:41-- Wiktor Wierzbicki: Bartkowi i wszystkim dzieciom spędzającym czas w Świdziałówce i na Plantach życzymy radości i samych super mega zabaw na podwórkach.
17:48-- Bartek: wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka życzy Bartek dla siebie :P :P
6:22-- wojtek: A propos apiterapii to pragnę poinformować, iż w poprzedni weekend można było posiedzieć i pooddychać powietrzem z ula przy ognisku i super towarzystwie. Pozdrowienia dla ostatniego domu w Swidziałowce :)
5:07-- Wiktor Wierzbicki: A pszczoła nie ugryzie??
18:36-- Bartek: Siemanko O.O
6:44-- Wierzbicki: Zaskoczenie taką wiedzą o byłych mieszkańcach . Urodziłem się w Świdziałówce w 1952 r i nic o tych mieszkańcach nie słyszałem. Gratuluję wiedzy i dociekliwości w dokumentowaniu okolicy. Lucjan Wierzbicki
18:41-- Krzysztof: Widzę ,że historyk pracuje. Pozdrowienia ze Swidziałówki
18:34-- admin: Witam wszystkich. Dodałem HISTORIE RODZIN, komentarze i merytoryczna dyskusja na tą chwilę możliwa tylko na forum w wątku o takiej samej nazwie.
6:22-- Wiktor Wierzbicki: do E..A:zdjęcie nr 315 poprawione.Bardzo dziękuję za uzupełnienie.Pozdrawiam
19:25-- E...A: Zdjęcie 315.Pod 13 jest Miszczuk Mikołaj ze Studzionk:)i.Pozdrawiam.
12:36-- Wiktor Wierzbicki: Wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia,spokojnych , niezapomnianych chwil w rodzinnym gronie.Niech przyniosą one radość i wzruszenie oraz wzajemną życzliwość i optymizm w Nowym 2020 Roku.
7:06-- wojtek: Dużo zdrowia, pomyślności i jeszcze raz pieniędzy z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz nowego 2020 roku życzy Wojtek z rodziną :)
7:05-- wojtek: W dniu Bożego Narodzenia;
Dziś składamy Wam życzenia,
Aby raźniej w duszy było,
Aby Wam się dłużej żyło,
Aby szczęścia i radości,
Pomyślności i miłości
Z życia nigdy nie ubyło,
Aby Wam się lepiej żyło.
W życiu bez smutku i cierpienia,
Oto moje Nasze są życzenia.
18:51-- stasia: «link»
5:15-- Wiktor Wierzbicki: Już dawno tak długo nie łaziłem po Augustowie.
18:19-- stasia: «link»
3:35-- Wiktor Wierzbicki: Radosnego świętowania oraz błogosławieństwa od Zmartwychwstałego życzy Wiktor Wierzbicki.
5:33-- wojtek: Pogody, słońca, radości,
w niedzielę dużo gości,
w poniedziałek dużo wody
- to dla zdrowia i urody.
Dużo jajek kolorowych,
Świąt wesołych oraz zdrowych! życzy Poleska :)
5:32-- wojtek: Pogody, słońca, radości,
w niedzielę dużo gości,
w poniedziałek dużo wody
- to dla zdrowia i urody.
Dużo jajek kolorowych,
Świąt wesołych oraz zdrowych!
11:05-- Wierzbicki: Jednak UNIBEP będzie budował drogę z Ostrowia do Góran - marna szansa że zrobi to dobrze i w terminie . Już budował droge do Dabrowy - to niewiarygodny wykonawca ale najtańszy.
15:26-- Wiktor Wierzbicki: No to aby do 17.09.2019 roku i będziemy jeżdzić asfaltem aż do Góran.Ale będzie wygoda.Prawie jak w Unii Europejskiej.
6:17-- Wierzbicki: Na stronie isokolka nowe zadania powiatu poz 2 z sesji rady powiatu ujęto do przebudowy w 2019 r drogę z Ostrowia Północnego do Góran. Może kiedyś zrobią pożądną drogę do Nowej Swidziałówki i PLANT
11:18-- wojtek: "To właśnie tego wieczoru
Od bardzo wielu wieków
Pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku" *

Niech ta magiczna moc wigilijnego
wieczoru przyniesie Wam spokój i radość,
A każda chwila świąt Bożego Narodzenia
niech żyje własnym pięknem

życzy Wojtek z rodziną :)
10:18-- Wiktor Wierzbicki: Zgodnie z informacją podaną dziś przez proboszcza podlipskiego Msza Święta w dniu Wszystkich Świętych czyli 01.11.2018 roku będzie odprawiona o godzinie 10.00. Po mszy procesja na cmentarz i wypominki.
17:34-- Wiktor Wierzbicki: Coś się dzieje w Elblągu i Pasłęku bo gromkie "sto lat" słychać było aż na Plantach.To rodzina i koledzy śpiewali Zygmuntowi Prończykowi.A dlaczego? A no dlatego ,że skończył 70 lat.Planty dziś też zaśpiewają!!!!Powinien usłyszeć.
5:40-- Wiktor Wierzbicki: Wszystkich którzy pytali o zdrowie Mikołaja Kłusewicza informuję ,że czuje się dobrze ,już przyjeżdża na Borsukowinę a tych co chcą się więcej dowiedzieć zaprasza w odwiedziny.
17:43-- Wiktor Wierzbicki: Msza żałobna za Ś P Sławka Kłusewicza zostanie odprawiona w cerkwi w Ostrowiu w sobotę 18.08 2018 roku o godzinie 9.00
5:39-- Wiktor Wierzbicki: Msza Święta przy krzyżu na rozstajach dróg zostanie odprawiona w sobotę 28.07.2018 roku o godzinie 18.00.Zapraszamy na modlitwę w intencji Świdziałówki,Plant,Kłyszawki i Borsukowiny.
5:28-- Wiktor Wierzbicki: Pogrzeb Sławka Kłusewicza odbędzie się w środę 27.06.2018 roku w Szczecinie.
5:14-- Wierzbicki: Msza święta w Podlipkach na Boże Ciało 31 maja 2018 r o godzinie 10 wraz z procesją.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą wysyłać wiadomości, zerejestruj or zaloguj

Pogoda

Polecamy

TATARSKA JURTA

WSTĘP

Szanowni Państwo.

Skończyły się zdjęcia archiwalne, na następne nie ma widoków więc pomyślałem ,że może trochę informacji wrzucę. Informacji o rodzinach mieszkających w aglomeracji ŚWIDZIAŁÓWKA.

Podczas spotkań przy pozyskiwaniu zdjęć oraz w czasie rozmów z najstarszymi mieszkańcami naszej wsi uzbierało się sporo informacji i wspomnień. Postanowiłem podzielić się nimi z Wami licząc na uzupełnienia i poprawki. Może w ten sposób razem stworzymy piękną historię Naszej maleńkiej ojczyzny.

DOM nr 1

Zaczynam od Wygonu. Najdalej, bo prawie pod Nowym Ostrowiem do I wojny światowej stały domy Akucewiczów, Stankiewiczów i Kościukiewiczów. Jako czwarty stał dom rodziny Biegańskich. Teren ten nazywany był „kałużą” bo był to teren bardzo podmokły z dużą ilością błota wiosną i jesienią. W ramach akcji pozostawiania spalonej ziemi dla Niemców w 1915 roku wieś została wysiedlona a budynki spalone. Po powrocie z „bieżeństwa” rodzina Akucewiczów przeniosła się dalej na Wygonie, rodzina Kościukiewiczów pobudowała się we wsi a pani Biegańska sprzedała plac rodzinie Stankiewiczów.

DOM nr 2

Jako drugi dom na Wygonie stał dom „na dwa końce” rodziny Kuczyńskich.

Do I wojny światowej rodzina Kuczyńskich miała duży dom z wejściem na środku z pokojami po obu stronach wejścia i z dwoma kominami.

DOM nr 3

W trzecim domu na Wygonie mieszkała rodzina Akucewiczów.

W jednym domu mieszkało 3 braci z rodzinami.

DOM nr 4

Jako 4 w kolejności po I wojnie światowej na Wygonie w Świdziałówce został odbudowany dom rodziny Kozioł. Na jednej posesji stały tak naprawdę 3 domy.

DOM nr 4a

Dom Franciszki i Jana Kozioł od 01.10.1974 jest domem rodziny Kownierowiczów.

Aldona i Stanisław Kownierowicz przeprowadzili się do Świdziałówki z Czarnej Białostockiej.

DOM nr 5

Następny dom na Wygonie należał do rodziny Szeremetów.

Nie ustaliłem jak mieli na imię rodzice Marii. Maria Szeremeta z tego domu nazywana była „marmytką” bo mówiła niewyrażnie.

DOM nr 6

Dom rodziny Stankiewiczów. Głównym mieszkańcem był pan Afanazy Stankiewicz z żoną Lidią.

DOM nr 7

Następny dom należał do Wincentego i Zofii Prokopczyk.

DOM nr 8

Malutki domek jednoizbowy został po kimś zajęty przez pana Mikołaja Pażdzieja.

DOM nr 9

Dom rodziny Miszczuków.

Mieszkał w nim Cichon Miszczuk z żoną Olgą i 6 dzieci.

DOM nr 10

Teraz kolej na dom Wawrzyńca Wierzbickiego.

DOM nr 11

Ostatni albo jak kto woli pierwszy dom na Wygonie to dom Medarda Wierzbickiego.

DOM nr 12

ŚWINA ULICA

Pierwszy dom na Świnej ulicy. Został wybudowany pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku.

Wybudował go Hipolit Miszczuk.

DOM nr 13

Druga posesja na Świnej ulicy należała do rodziny Czarnomysych. Było to około 50 m od stodoły pana Hipolita Miszczuka tam gdzie rośnie duży krzak leszczyny a w czasie mojej młodości rósł tam jedyny w tej okolicy kasztan.

DOM nr 14

Na tym samym podwórzu co dom Juliana Czarnomysego stał dom jego brata Andrzeja.

DOM nr 15

Następny dom należał do rodziny Chren.

DOM nr 16

Na tym samym podwórku co dom Marii Olewskiej po mężu Chren mieszkał w małym domku na piwnicy jej brat. Nazywał się Jan Olewski.

DOM nr 17

Dom rodziny Wasilewskich.

Na Świnej ulicy, tam gdzie dziś rośnie dąb z nisko rozłożonymi konarami stał dom rodziny Wasilewskich. Za domem chlew. Jeszcze dalej stodoła. Między domem Wasilewskich a domem Prokopowiczów rosły 4 jabłonie antonówki. Rosną do dziś i są bardzo smaczne.

DOM nr 17A

W marcu 1947 roku Leokadia Panasiuk z domu Kownierowicz oraz jej 3 córki zostały skierowane przez Powiatowy Urząd Repatriacyjny w Sokółce do wsi Świdziałówka do domu po Wasilewskim Filipie.

DOM nr 18

Po drugiej stronie ulicy Świnej ,tam gdzie stała fabryka walonków Prokopowiczów, stał mały domek.

DOM nr 19

Stoi do dziś dom rodziny Prokopowicz.

DOM nr 20

Dom rodziny Kosteckich.

DOM nr 21

Na podwórzu Kosteckich stał też drugi dom.

DOM nr 22

Jeszcze widać fundamenty domu rodziny Tomaszewskich choć rosnąca na nich brzoza ma pewnie 40-50 lat.

DOM nr 23

Po drugiej stronie ulicy stał jednoizbowy domek nazywany „Kuczką”. Był to dom z jedną izbą i piecem kuchenno – grzewczym pośrodku. W tym domku zamieszkał Stanisław Tomaszewski.

DOM nr 24

Ostatni dom na Świnej ulicy to rodzinny dom Kurzów.

DOM nr 25

Najpierw po ślubie Józef Kurza z żoną i dziećmi mieszkał w „kuczce” pomiędzy Tomaszewskimi a Kurzami, w sadzie. W 1946 roku Józef Kurza z rodziną przeniósł się do dużego domu rodzinnego.

DOM nr 26

Po drugiej stronie Świnej ulicy niedaleko „bani” Prokopowiczów stał domek rodziny Krauze.

DOM nr 27

Jadąc od mostu mijało się po lewej Świną ulicę i pierwszy domek należał do rodziny Miakisz.

Ja w tym miejscu pamiętam tylko doły i górki z gliny . Dobrze zjeżdżało się na sankach.

DOM nr 28

Następny dom po lewej stronie należał do rodziny Nieścierewiczów. Do dziś rośnie tu potężna brzoza.

DOM nr 29

Następny dom należał do rodziny Grzybek lub Grzyb.

DOM nr 30

Tam gdzie dziś stoi szklarnia Zielenkiewiczów a wjazd na posesję jest najbardziej stromy we wsi stał dom rodziny Dudko.

DOM nr 31

Dom legenda.

Pomiędzy domem Dudków a domem Łopatów stał dom rodziny Radziewicz.

DOM nr 32

Następnie mamy dom rodziny Łopata. Ta rodzina miała kilka domów we wsi ale w tym miejscu mieszkał:

Aleksander Łopata. Jego żona to Olga z domu Zagroba z Radunina.

DOM nr 33

Mijamy chlew Kazimierza Radziewicza i naprzeciw domu Mojsaków stał dom należący do Józefa Miszczuka. Niektórzy mówią , że miał nazwisko Mojsak.

DOM nr 34

Duży dom z 2 wejściami, za domem kurnik, chlew i piwnica. Pod laskiem stodoła .Dziś zostały już tylko częściowe fundamenty. A jeszcze tak niedawno, jakieś 60 lat temu było to bardzo gwarne podwórze.

DOM nr 35

Rodzina Olewskich.

Mieszkał tu mój pradziadek z prababcią i dziećmi. Wcześniej prapradziadek z praprababcią. Domek był nieduży bo tylko taki mógł być odbudowany po pożarze i po „bieżeństwie”.

DOM nr 36

Tam gdzie rośnie dziś duży klon niedaleko mojej stodoły stał maleńki domek należący do rodziny Prokopczyków.

DOM nr 37

Rodzinny dom Prokopczyków.

DOM nr 38

Pomiędzy Prokopczykiem a Prochackimi w małym domku mieszkała rodzina Bartkiewicz.

DOM nr 39

Dom rodziny Prochackich.

DOM nr 40

Tu w latach 1939 – 1941 stał Klub Kultury. Po wkroczeniu sowietów do Polski w 1939 roku w to miejsce gdzie dziś stoi altanka Józka Prochackiego przeciągnięto dom rodziny Koronieckich z Kłyszawki i urządzono Klub Kultury. Tu odbywały się pogadanki polityczne i propagandowe.

DOM nr 41

Dom rodziny Tokarewicz.

Pamiętam duży dom, piwnicę, chlew i studnię na podwórzu. Pamiętam też ogromne dęby i jesiony pomiędzy Tokarewiczami i Romantowskimi. Drzewa te spłonęły w pożarze wsi w 1964 roku. Zatrzymały ogień i w ten sposób uratowały drugą połowę wsi.

DOM nr 42

Tu gdzie rośnie przy drodze dość duży dąb stał dom rodziny Romantowskich. Chyba największy dom we wsi. Pan Romantowski uważany był za najbogatszego gospodarza.

DOM nr 42A

Do opuszczonego domu po Romantowskich w 1947 roku na krótko wprowadził się repatriant Paweł Letko.

DOM nr 43

Następny dom należał do rodziny Rusel.

DOM nr 44

Trochę dalej stał dom rodzinny rodziny Rusel. Duży , nowy dom.

DOM nr 44A

Po wyjeżdzie rodziny Ruselów do ZSRR na ich miejsce na kilka lat wprowadził się repatriant ze wschodu pan Tumalis z rodziną.

DOM nr 45

Tam gdzie do niedawna rosła stara lipa stał dom rodziny Miakisz.

DOM nr 46

Jeszcze rosną 4 stare grusze zasadzone przez Arodzinę Chomczyków.

DOM nr 46A

Po wyjeżdzie rodziny Chomczyków na krótko wprowadziła się rodzina Lachowicz.

DOM nr 47

Miszczuk Wincenty.

Jego rodzinny dom stoi do dziś. Co prawda ostatnio po dużym remoncie ale stoi.

DOM nr 48

Następny dom należał do Ignacego i Michaliny Miszczuk.

DOM nr 49

Dom rodziny Sawickich. Dziś jeszcze zostały fragmenty starej bramki.

DOM nr 49A

Po wyjeżdzie Sawickich do ich domu wprowadził się Stanisław Gorlewski z żoną Jadwigą.

DOM nr 50

Następny dom należał do rodziny Czyżewskich.

DOM nr 51

Dom rodziny Jodkowskich.

DOM nr 52

Teraz kolej na rodzinę Kuryłowicz.

DOM nr 53

Na tym samym podwórzu stał w głębi drugi dom. Też dom Kuryłowiczów.

DOM nr 54

Dom stojący do dziś to dom rodziny Prończyk.

DOM nr 56

Dom rodziny Wierzbickich.

DOM nr 57

Skręcając do Podlipek po lewej stronie za stodołą Ignacego Wierzbickiego stał dom jego brata Józefa.

DOM nr 58

Skręcając do Podlipek po prawej stronie stał i stoi dom Piotra Wierzbickiego.

DOM nr 59

Idąc ze Świdziałówki w kierunku Borsukowiny po lewej stronie za działką Piotra Wierzbickiego zaczyna się las. Od razu z brzegu widać duże kamienie. To pozostałości po fundamentach domu postawionego przez Jana Stankiewicza, ojca Afanazego. Opiszę dom o rodzinie pisałem na Wygonie.

DOM nr 60

PRAWA STRONA IDĄC OD MOSTU

Zaraz za rzeką stał mały domek Władysława Wierzbickiego. Ja pamiętam z lat sześćdziesiątych XX wieku tylko gruz gliniany , mały wzgórek.

DOM nr 61

Następny mały domek należał do Jana Kosteckiego.

DOM nr 62

Na wprost Świnej ulicy, tam gdzie dziś rosną bzy i leży złamana najstarsza chyba we wsi lipa stał dom rodziny Romanowicz .Pod tą potężną , krzywą lipą ukojenie w upalne dni miały krowy i konie wypasające się na Wygonie.

DOM nr 63

Następny dom to dom Pawła Szeremety.

DOM nr 64

Dom rodziny Snarskich.

Dom stoi do dziś. Po remontach ale oryginalny.Za domem chlew, stodoła, parnik i warzywnik. Wędzarka też jest.

DOM nr 65

W miejscu gdzie prawie na ulicy rośnie rozłożysty klon a za nim stoi żelazny dziś krzyż stał dom rodziny Wawrzyńca Radziewicza.

DOM nr 66

Todasz Łopata.

Jergo dom stał tam gdzie dziś leży duży kamień w ogrodzie Mirka Radziewicza.

DOM nr 67

Trochę dalej stał dom Andrzeja Łopaty.

Andrzej Łopata nazywany był „ baradaty” bo nosił brodę.

DOM nr 68

Do dziś stoi dom rodzinny Radziewiczów. Po wielu remontach ale zawsze to oryginał.

DOM nr 69

Dom rodziny Mojsaków.

Okrojony, przebudowany ale stoi do dziś. Szkoda , że 2 lata temu trąba powietrzna wyrwała potężny dąb rosnący przy ulicy na posesji Mojsaków. Teraz pozostał tylko nieduży orzech włoski.

DOM nr 70

Mój rodzinny dom. Dom Marii i Arkadiusza Wierzbickich.

Dom wybudowany w 1956 roku. Były sieni, przedpokój z leżajką , kuchnia z płytą na 4 fajerki, sypialnia i duży pokój. Za domem była piwnica i „sławojka”. Potem było pole , warzywnik i „asielica”.

DOM nr 72

Dom Andrzeja Łopaty.

DOM nr 72A

Stanisław Gróżewski (07.04.1899 – 28.10.1962).

DOM nr 73

Dom rodziny Zielenkiewiczów.

DOM nr 73A

Od Pauliny Zielenkiewicz dom odkupiła pani Wiera Kłusewicz (1917 – 22.07.1992)

DOM nr 75

Następny dom należał do Mikołaja Chomczyka.

DOM nr 77

W następnym domu mieszkał Fiodor Sawicki z rodziną.

DOM nr 79

Dom rodziny Kułakowskich. Ładny duży dom, za domem chlew i stodoła. Piękny sad z bardzo smacznymi gruszami . Przed domem kwitnące wiosną piwonie. Oczko w głowie pani Kułakowskiej.

DOM nr 80

Następny dom należał do Tryfona Kościukiewicza.

DOM nr 81

Dom rodziny Szeremetów.

DOM nr 82

Rodzinny dom Gorlewskich.

DOM nr 83

Rodzinny dom Mironów.

DOM nr 83A

Dziś największy murowany dom we wsi. Od Pawła Mirona posesję odkupili Andrzej i Lila Sojko.

DOM nr 84

Ostatni po prawej stronie drogi idąc od mostu stał dom rodziny Wierzbickich.

DOM nr 85

KŁYSZAWKA

Idąc ze Świdziałówki do Kłyszawki pierwszy dom po lewej stronie to był dom Antoniego Kłusewicza.

DOM nr 86

Za domem Antoniego Kłusewicza droga skręcała w lewo. Za zakrętem po prawej stronie stał dom Aleksandra Kłusewicza. Do dziś rosną tam duże klony i lipy.

DOM nr 86A

Pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku gospodarstwo od Aleksandra Kłusewicz odkupił Czesław Sikorski. Jego żona miała na imię Helena.

DOM nr 87

Po drugiej stronie drogi gdzie do dziś rośnie kilka jabłoni stał dom Konstantego Kłusewicza.

DOM nr 87A

Po wyjeżdzie do ZSRR Konstantego Kłusewicza w jego domu zamieszkała rodzina Koszewnik.

DOM nr 88

Dom rodziny Żukowskich.

DOM nr 89

Rodzina Koronieckich.

DOM nr 90

BORSUKOWINA

Prończyk Franciszek.

DOM nr 92

Władysław Stankiewicz.

DOM nr 93

Jeszcze dalej po lewej stronie ,prawie pod lasem stała przed wojną gajówka .

DOM nr 94

Wjeżdżając do Borsukowiny po prawej stronie mieszkała rodzina Łukaszewicz.

DOM nr 95

Po prawej stronie aż na górce pod lasem stał dom rodziny Łukaszewiczów.

DOM nr 96

Dom rodziny Kłusewicz.

DOM nr 97

SMOLARNIA

Za Borsukowiną trzeba skręcić w lewo na drogę do szkółki leśnej i po około 300 metrach po prawej stronie była smolarnia.

Z A K O Ń C Z E N I E

Szanowni Państwo.

Jak widzicie udało mi się zebrać trochę informacji o naszych przodkach. Może to nie wiele ale jest jakiś zaczątek. Ja byłem tylko skrybą. A informacje zawdzięczam takim to osobom: 1. Zinaida Kłusewicz z domu Prokopowicz, 2.Alewtyna Popławska z domu Prokopczyk 3. Wacława Zielenkiewicz z domu Snarska 4. Wiktor Prończyk 5.Galina Prończyk z domu Prokopczyk 6.Arkadiusz Wierzbicki 7. Maria Wierzbicka z domu Panasiuk 8. Anatol Zielenkiewicz 9. Feliksa Antonowicz z domu Szeremeta 10.Maria Kurza 11.Stanisława Perkowska z domu Kurza 12.Adolf Kurza 13.Bronisława Abramowska z domu Tomaszewska 14.Stanisław Radziewicz 15. Helena Goryś z domu Łopata 16.Jadwiga Wojdakowska z domu Wierzbicka 17.Janina Lisowska z domu Wierzbicka 18.Antoni Miron 19. Anna Mojsak z domu Miron 20.MariaJanowicz z domu Łopata 21. Alfonsa Zagrajewska z domu Kostecka 22. Anastazja Belgrau z domu Grabowska 23. Marina Lewoniewska , wnuczka Aleksandry Szejter z domu Miszczuk 24. Maria Jarocka z domu Prokopowicz.

Wszystkim tym osobom składam serdeczne podziękowania za informacje, cierpliwość i czasami łzy wspomnień.

Spośród wymienionych osób 9 już nie żyje.

Korzystam z wiedzy ostatnich seniorów naszej małej ojczyzny bo wkrótce nie będzie kogo zapytać.

Zwracam się z prośbą do młodszego pokolenia o podzielenie się informacjami o swoich przodkach na stronach Świdziałówki.

Historie niektórych rodzin są dobrze udokumentowane innych mniej ale można we wsi wywieść kuzynostwo prawie wszystkich nawzajem .

Jeśli komuś pomogłem przybliżyć jego przodków to super jeśli nie to szukamy dalej.

Do zobaczenia po pandemii.

W I O S N A

L A T O

J E S I E Ń

Z I M A